Myślisz o zaaranżowaniu mieszkania w stylu minimalistycznym, ale obawiasz się, że wnętrza staną się zimne, nieprzystępne i mało domowe? Przeczytaj artykuł i poznaj prawdę na temat minimalizmu wnętrzarskiego. Sprawdź, jak urządzić minimalistyczne pokoje, w których będzie się chciało mieszkać!
Minimalistyczne wnętrza muszą być białe
Wnętrza minimalistyczne są przestronne, dobrze oświetlone. Pozostawiają wolną przestrzeń fizyczną, co przekłada się na poczucie dużej przestrzeni psychicznej. W tym stylu nie stosuje się tapet we wzory, ciężkich firan z zasłonami ani kolorystycznego miszmaszu. Nie znaczy to jednak, że ceni się wyłącznie biel. Wręcz przeciwnie, w minimalizmie świetnie sprawdzają się kontrasty i mocne akcenty stanowiące zwieńczenie aranżacji, np. szarość z czerwienią, biały z żółtym, beżowy z ciemną zielenią.
Minimalizm nie znosi dekoracji
Jak wskazuje nazwa, w minimalizmie chodzi o minimum dekoracji, nie zaś o kompletne powstrzymanie się od ozdabiania pomieszczeń. W minimalistycznym domu doskonale sprawdzą się nowoczesne obrazy do salonu, rośliny, lampy wolnostojące, rzeźby abstrakcyjne, meble i sprzęty w prostych, acz przykuwających spojrzenie formach. Podejrzyj, jak salon urządzają Skandynawowie. Są tam rośliny, dekoracje z drewna, ozdoby geometryczne, obrazy i plakaty, lustra.
Minimalizm nie idzie w parze z przytulnością
Ostatni mit – podobnie jak poprzedni – rozwiewają przykładowe aranżacje wykonane w stylu skandynawskim, wpisującym się w prostotę i minimalizm. Wystarczy, że ozdobą pomieszczenia stanie się puchaty biały dywan, a kanapa będzie miękka i udekorowana poduszkami, kocami. Liczy się jakość przedmiotów, nie ilość. Jeżeli cenisz przytulność mieszkania, zakup przedmioty, które zbudują właśnie taki klimat.
Artykuł powstał we współpracy z firmą Vaku-dsgn.pl.
Zdj. Shutterstock